„ZEMSTA RĘKI ŚMIERTELNEJ” #4 – WOJCIECH ORLIŃSKI
Nowy cykl!
Autografy, czyli pozdrowienia pisarek i pisarzy dla Was – czytelniczek i czytelników Biblioteki w Mieścisku!
Wojciech Orliński:
(ur. 1969) – absolwent Wydziału Chemii Uniwersytetu Warszawskiego. W latach 1997–2021 dziennikarz „Gazety Wyborczej”. Stypendysta Instytutu Wiedzy o Człowieku w Wiedniu (2005). Od 2014 roku wykładowca na wydziale dziennikarstwa i nowych mediów Collegium Civitas, wcześniej w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej. Autor wielu książek, w tym biografii Stanisława Lema. „Życie nie z tej ziemi”, książki „Człowiek, który wynalazł Internet. Biografia Paula Barana”, powieści science fiction „Polska nie istnieje”. Debiutował leksykonem lemologicznym „Co to są sepulki – wszystko o Lemie”, w tym roku ukazała się książka „Kopernik .Rewolucje”. Prowadzi blog Ekskursje w dyskursie (ekskursje.pl). Od 2020 pracuje jako nauczyciel chemii.
*
Książki Autora dostępne w naszej bibliotece:
Kopernik Rewolucje
https://www.miescisko-bp.sowa.pl/sowacgi.php?KatID=0&typ=record&001=MSC%20M23000563
Dla czytelniczek i czytelników ebooków książki Autora dostępne w serwisie http://Legimi.pl . Dysponujemy kodami umożliwiającymi bezpłatne korzystanie z zasobów LEGIMI
*
Nasz wybór, czyli cytat na dziś pochodzi z zakończenia książki Wojciecha Orlińskiego ”Kopernik. Rewolucje” i jest to dość krzepiący fragment:
„ …to my jako pierwsi zrozumieliśmy dlaczego te gwiazdy na niebie poruszają się tak, a nie inaczej. Ktoś może powiedzieć, że to przede wszystkim zasługa Keplera, Galileusza, Newtona – lecz gdybyśmy zapytali tych panów o zdanie, a możemy to zrobić, zaglądając do ich korespondencji – oni by się nie zgodzili. Uważali, że bez przełomu kopernikańskiego nie byliby w stanie osiągnąć tego, co osiągnęli.
***
Nie wiadomo, kiedy do Proximy wyleci pierwsza misja załogowa z planety Ziemia. Ale pierwszy krok na tej drodze już zrobiono. Dawno, dawno temu. A konkretnie jesienią 1491, gdy pewien toruński chłopak wyruszył na studia do Krakowa.”
***Tytuł cyklu – „ZEMSTA RĘKI ŚMIERTELNEJ” pochodzi z wiersza Wisławy Szymborskiej „Radość pisania”, w którym działalność poetycką (i pisarską w ogóle) określa właśnie w taki sposób, jako rodzaj „zemsty na czasie , na przemijaniu”.

