Z okazji publikacji tomu poetyckiego „Podlesie 77 wierszy ze Shoreline i Seattle”
Data: 28.04.2022/ czwartek, godz. 18.00/ Biblioteka Mieścisko/ Wstęp wolny
Biografia poety:
Leszek Chudziński urodził się w Poznaniu, lecz wychowywał w Szczecinie. W czasie pierwszego roku studiów na poznańskim AWF-ie pisał teksty dla Rozgłośni Polskiego Radia Wolny Akademik. Audycja radiowa była pomysłem Zenona Laskowika, z którym L. Chudziński współpracował. Poeta otrzymał dwie nagrody poetyckie w Szczecinie, gdzie prowadził programy Z poezją i o poezji dla Rozgłośni Studenckiej Politechniki Szczecińskiej.
Wiersze Leszka Chudzińskiego były publikowane w Polsce (Próba wyobraźni: Almanach młodej poezji szczecińskiej, Wydawnictwo Poznańskie), w prasie szczecińskiej, w Japonii (Kobe Haiku, przekład z angielskiego na japoński), w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, po polsku i angielsku. Poezja L. Chudzińskiego była publikowana w The Schuylkill Valley Journal (magazyn literacki z Filadelfii, PA), Polish News (Chicago, IL), Frogpond Journal (Toronto, ON), w magazynie literacko-artystycznym Strumień (Surrey, BC), Lituanus (Chicago, IL), Global Vedanta (Seattle, WA) i w Northwest Haiku Anthology (Seattle, WA).
Leszek Chudziński brał udział w odczytach poetyckich w Urbana-Champaign, IL, w Norwalk i Bridgeport, CT, w Filadelfii, Seattle, i w Vancouver. Poeta nie tylko organizował odczyty poetyckie, ale prowadził również warsztaty poetyckie dla dzieci i dorosłych. W Seattle Public Library L. Chudziński był współorganizatorem i jurorem dorocznego konkursu poetyckiego Haiku Hulabaloo i maratonu poetyckiego Poets Against Hate z udziałem pięćdziesięciu trzech poetów.
Ostatnio wiersz Leszka Chudzińskiego I’m a Homeless Man był opublikowany w Seattle w ramach corocznego konkursu poetyckiego Poetry on Busses. Poeta wystąpił dwukrotnie w Benaroya Hall, Seattle Symphony; raz w programie poetycko-muzycznym opartym na jego wierszach ze zbioru Polna rapsodia, a w listopadzie 2015 roku połączył siły z wystepującym gościnnie zespołem z Krakowa Motion Trio i trzema swoimi wierszami Mr. Nocturne, Ms. Suite, i Mr. Accordion, rozpoczął koncert rozbawiając publiczność.
Kilka wierszy z tomiku Niedzielni poeci ukazało się w kanadyjskim magazynie Strumień, a także w tomiku „Wiatry”, miniaturce pięciu polskich poetów wydanej w kwietniu ubiegłego roku przez Strumień Publishing Ltd, Surrey, BC, pod auspicjami Konsulatu Generalnego Rzeczpospolitej Polskiej w Vancouver.
Obecnie poeta przygotowuje do druku tomiki wierszy dla dzieci: Prince Omelet i Sixteen Hats of Blake the Cat, jak również tomik humorystycznych wierszy muzycznych: Mozart and His Orchestra. Mozart Society of America opublikowało w swoim wiosennym Biuletynie Spring 2016 pierwszy wiersz z kolekcji zatytułowany Mozart’s Starling (Szpak Mozarta).
W 2018 roku Wydawnictwo Miniatura w Krakowie wydało tomik wierszy niedzielni poeci, (Sunday poets), w wersji dwujęzycznej.
Leszek Chudziński jest zaangażowany w życie kulturalne Polonii w Seattle. Pracuje w Seattle Public Library w dziale języków słowiańskich. Współpracuje z internetowym Radiem Wisła (www.radiowisla.com) i Salonem Poezji w Domu Polskim w Seattle.
Jak powstało Podlesie?
Tomik wierszy Podlesie składa się z siedemdziesięciu siedmiu wierszy podzielonych na trzy niemal równe części: W zagrodzie, W polu, i Między niebem a ziemią.
Wiersze opisują życie wsi poznańskiej w późnych latach pięćdziesiątych i wczesnych sześćdziesiątych, gdzie poeta i jego bracia spędzali wakacje. Odrobina poznańskiej gwary, której poza Wielkopolską usłyszeć nie można dodaje wierszom swoistego wydźwięku.
Piękna wsi, przyrody i trudu pracy na roli w pełni opisać nie można. Wiersze Podlesia nie tyle opisują, co szkicują, pozostawiając czytelnikowi kolorowanie stron własną paletą. Od skromnego gospodarskiego śniadania otwierającego tomik, do jego ostatniego wiersza z deszczem będącym karą bożą tomik dochowuje wierności przeżyć poety i jego głównych bohaterów: cioć Jagusi i Zosi oraz wuja Jana.
A co się robi w gospodarskiej zagrodzie? Piecze chleb, doi krowy, rżnie sieczkę, wietrzy pierzyny, zamiata kuchnię, przechowuje produkty w sklepie, trzyma w szufladach owoce, ceruje dziury w niebie i w skarpetach, zbiera grzyby, robi masło, naprawia dach, rychtuje dyszel, zbiera chrust, dogląda pszczół, podpiera śliwy…
W polu nie tylko hula wiatr i świszcze wujowy bat. Ileż nadziei i trosk idzie za pługiem, gdy zaczyna się wiosenna orka, sadzenie, radlenie, plewienie, sianokosy, pasienie krów. A tu żniwa za pasem; trzeba przygotować maszyny, naostrzyć kosę, powiązać żyto w snopki, ustawić w sztygi, postawić stogi, zwieźć żyto do stodoły, wymłócić, wysuszyć ziarno, zawieźć do młyna…
Ostatnia cześć tomiku między niebem a ziemią przenosi czytelnika w przestrzeń niezależną od człowieka. Klimat państwa – tak polityczny jak i religijny – to potężne siły, którym jednostki nie są w stanie się przeciwstawić. Kilka wierszy zarysowuje wiarę bohaterów tomiku, ich oddanie i ufność wszechobecnemu bogu; kilka innych oddaje polityczną sytuację w Polsce lat pięćdziesiątych, gdy tysiące rolników zamknięto w więzieniach za niewypełnienie obowiązkowych dostaw. Jest również kilka wierszy o marzeniach Jana, którego życie spełniało się w promieniu kilkunastu kilometrów, wśród kwitnących pól i łąk, przez które przeszło wiele burz, nie tylko deszczowych.
Wiersze powstały w Stanach Zjednoczonych, gdzie poeta mieszka od ponad czterdziestu lat. Większość z nich została napisana w Shoreline i Seattle, w stanie Waszyngton, a pozostałe w kilku innych miejscach.