„DOKTOR ZOSIA” AŁBENA GRABOWSKA

To moje trzecie i niestety ostatnie „spotkanie” z cyklem powieści Uczniowie Hippokratesa autorstwa Ałbeny Grabowskiej.

Finalna część cyklu nosi tytuł „Doktor Zosia” i ukazała się nakładem Wydawnictwa Marginesy.

 

To opowieść o życiu doktor Zofii Gorazdowskiej z domu Nibużanki, jej rodziny, przyjaciół oraz współpracowników ze Szpitala Ujazdowskiego w Warszawie. Powieść, w której występują bohaterowie fikcyjni i autentyczni jest przeplatana fragmentami o znanych naukowcach i twórcach medycyny przełomu XIX i XX wieku.

 

Na kartach powieści nieprzypadkowo pojawią się wielkie umysły takie jak Kazimierz Funk odkrywca witaminy, Rudolf von Kollier entuzjasta mikroskopu, Frederick Banting wynalazca insuliny, John Hughlings Jackson pasjonat neurologii, Alois Alzheimer badacz „choroby zapominania”, Sigmund Freud twórca psychoanalizy i Alexander Fleming odkrywca penicyliny.

 

To właśnie dzięki nim z powodzeniem można dziś leczyć choroby, które jeszcze w latach czterdziestych XX wieku oznaczały wyrok śmierci. Za rozwojem medycyny stoją ludzie: lekarze, chemicy, fizycy i inżynierowie, którzy swoją ciężką pracą, a czasem w wyniku przypadku odkrywali coś, co było dotąd nieznane.

 

Rok 1924 – Młoda, początkująca lekarka Zofia Nibużanka po przybyciu do Warszawy rozpoczyna pracę w Szpitalu Świętej Zofii. Z uporem próbuje walczyć o swoje miejsce wśród kolegów medyków. Wiecznie egzaminowana i szykanowana przez przełożonych, stara się wykonywać swoją pracę jak najlepiej i nie rozpaczać.

 

Niestety, nie ma również oparcia w krewnych, pod opiekę których trafia po przeprowadzce z rodzinnego Krakowa. Dopiero spotkanie z doktor Grażyną Ungerową i propozycja przeniesienia się do Szpitala Ujazdowskiego odmienia los młodej lekarki. Zosia otrzymuje służbowe mieszkanie przy szpitalu i rozpoczyna pracę na oddziale ginekologiczno-położniczym pod kierunkiem Zofii Garlickiej i Heleny Hołówkowej. Nawiązuje nowe znajomości i przyjaźnie. Najbliższą przyjaciółką młodej lekarki zostaje Klementyna Gorazdowska. Zosia uwielbia spędzać z nią wolny czas. Pracując z przyjaciółką ramię w ramię często myślała …

 

„ … Klementyna osiągnęłaby wszystko, czegokolwiek by zapragnęła: mogłaby tańczyć w Paryżu, wygrać rajd w Monte Carlo albo zdobyć najwyższą górę świata jako pierwsza kobieta. Postanowiła jednak zostać lekarką i była w swoim fachu absolutnie bezkonkurencyjna”.

 

W nowym miejscu młoda lekarka podejmuje również decyzję o specjalizacji. Istotny wpływ na jej postanowienie mają wizyty w szpitalu Janusza Korczaka i jego małych podopiecznych.

 

Źle ulokowane uczucia przynoszą Zosi ból i rozczarowanie, ale w końcu i ona trafia na miłość swojego życia.

 

Na kartach powieści wspomniano przedwojenne polskie osobowości ze świata nauki, literatury, teatru i kina: Marię Skłodowską – Curie, Henryka Sienkiewicza, Bolesława Prusa, Stanisława Wyspiańskiego, Zofię Kossak- Szczucką, Sewerynę Szmaglewską, Zulę Pogorzelską, Adolfa Dymszę, Eugeniusza Bodo, Alinę Jankowską, Lodę Halamę i wielu innych.

 

Mimo ogromu pracy, wiecznego zmagania się z nieuleczalnymi przypadkami gruźlicy czy infekcji oraz dokształcania się, Zosia jest szczęśliwa. Czuje się spełniona jako żona, matka i lekarka. Czas harmonii i spokoju kończy się wraz z wybuchem drugiej wojny światowej.

 

Podczas wojny pracownicy Szpitala Ujazdowskiego ratują rannych i chorych, ukrywają osoby pochodzenia żydowskiego, oraz cywilów i żołnierzy ściganych przez gestapo. Prowadzą tajne nauczenie dla studentów medycyny i szkolenia sanitarne.

 

W części książki opisującej okupację szczególnie wyczuwalny jest zapach ulubionego smakołyku Zosi, czyli wedlowskiej czekolady. W czasie wojny Jan Wedel rozprowadzał tabliczki czekolady między głodujących warszawiaków, chorych przebywających w szpitalach, dzieci z ochronek i domów dziecka i żydów zamkniętych w gettach oraz przekazywał jako łapówki dla Niemców za uwolnienia więźniów.

 

Doktor Zosia, jeżdżąc na bazar Różyckiego, Karcelak, do getta, ukrywając dzieci żydowskie starała się …

 

„… być niewidzialna dla Niemców, poruszać się na tyle wolno, aby nie wzbudzić podejrzeń, i na tyle szybko, aby jej nie zapamiętano. Nie uśmiechała się, ale też nie okazywała wrogości. Zagadywana, natychmiast się zatrzymywała, wyciągała papiery, odpowiadała na pytania grzecznie i szybko, najczystszą niemczyzną. To wzbudzało sympatię Niemców i usypiało ich czujność.”

 

Ale czy to wystarczy aby przeżyć? Czy wystarczy, aby przeżyli najbliżsi?

 

Gorąco polecam. Książka naszpikowana ciekawostkami z historii medycyny przełomu XIX i XX wieku. Mimo wielu terminów medycznych powieść napisana przystępnie, bez zawiłości i wciągająco. W części obyczajowej barwne postacie zarówno te autentyczne jak i fikcyjne, warte zapamiętania. Zachęcam również do sięgnięcia po dwie poprzednie części cyklu Uczniowie Hippokratesa.

 

elemen

 

Książka dostępna w naszej Bibliotece: https://www.miescisko-bp.sowa.pl/sowacgi.php?KatID=0&typ=repl&plnk=q__doktor+zosia&sort=bytitle&view=1

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *